Ponoć Prizren to najpiękniejsze miasto w Kosowie. Nam ciężko stwierdzić, bo odwiedziliśmy tylko to jedno. Na pewno możemy przyznać, że ma w sobie sporo uroku i przeznaczenie na nie choć kilku godzin podczas podróży po Bałkanach to naszym zdaniem trafiony pomysł. Spędziliśmy w Prizren jedną dobę, co wystarczyło, by odwiedzić wszystkie miejsca polecane w przewodnikach i powłóczyć się w ślimaczym tempie po starówce.
Podstawowe fakty
To drugie co do wielkości miasto Kosowa, zamieszkane przez ok. 100 tysięcy mieszkańców. Jest położone u podnóża Szar Planiny, a wyrosło rzekomo ze starożytnej rzymskiej osady, choć zdaje się, że co historyk to opinia. Współcześnie rejon Prizren, choć i tu dominują etniczni Albańczycy, wyróżnia największa różnorodność kulturowa, złożona m.in. z mniejszości bośniackiej, tureckiej i romskiej. Serbów pozostało w tej okolicy niewielu i mieszkają niemal wyłącznie poza samym Prizren.
Co warto zobaczyć w Prizren?
Jazda autostopem po Bałkanach miała taką zaletę, że mogliśmy podpytać mieszkańców, co polecają zobaczyć w kolejnych odwiedzanych krajach. Na wzmiankę o Kosowie mnóstwo osób polecało właśnie Prizren. Mieliśmy je w planach od samego początku, ale i tak miło się upewnić w swoich planach. Co zatem sprawia, że miasto cieszy się taką popularnością? W każdym razie na tak niszową destynację jak Kosowo. I najważniejsze - co zobaczyć w Prizren?
Shatërvan i okolice
Shatërvan to główny plac zabytkowej części. Właśnie w jego najbliższym otoczeniu koncentruje się ruch turystyczny i nic dziwnego - odbiegające od niego uliczki są urokliwe, a do tego pełne gwarnych knajp, kawiarni i stoisk z pamiątkami. Przecznicę od Shatërvan wznosi się największy w mieście Meczet Sinana Paszy.
Cerkiew Bogurodzicy Ljeviškiej
Podcza zwiedzania Prizren nie sposób pominąć wpisanej na listę światowego dziedzictwa cerkwii pod wezwaniem Bogurodzicy Ljeviškiej. Niestety, wizyta u jej progu nie nastraja pozytywnie. To jedna z kilku prawosławnych świątyń, które zdewastowano podczas rozruchów na tle etnicznym w 2004 roku. Cerkiew nigdy nie została w pełni odremontowana po zniszczeniach i aktualnie nie jest dostępna do zwiedzania. Niemniej jednak, warto zobaczyć ją choćby z zewnątrz, bo nawet w obecnym stanie pozostaje jednym z najcenniejszych zabytków w Prizren.
Twierdza Kalaja
Ze średniowiecznego fortu Kalaja górującego nad miastem pozostały już tylko ruiny, które same w sobie nie są szczególnie pasjonujące. Czemu zatem większość odwiedzających Prizren decyduje się na marsz stromą ścieżką do twierdzy? Oczywiście ze względu na widoki! Całe morze czerwonych dachów z wystającymi tu i ówdzie minaretami czy wieżami kościołów robi bardzo duże wrażenie.
Dla dociekliwych…
Spacerując po Prizren, warto zwrócić uwagę także na:
- Dom Ligi Prizreńskiej - kompleks budynków z historią albańskich interesów narodowych w tle
- Hamman - charakterystyczny budynek dawnej łaźni miejskiej, wyróżniający się 11 kopułami
- Sobór św. Jerzego - również ucierpiał w 2004, ale przynajmniej można podejść bliżej
- Katedra Matki Bożej Nieustającej Pomocy - główna świątynia katolicka w Kosowie
- Stary Most - jak nazwa wskazuje, zabytkowy most, ale też najlepsze miejsce w Prizren na pamiątkowe selfie
Drzwi do Prizren
Na koniec smaczek, do którego na pewno sami byśmy nie dotarli i o którym nie przeczytacie w żadnym przewodniku. To 200-letnie, ręcznie wykonane drewniane drzwi, które służyły całym pokoleniom mieszkańcom domu pod numerem 52. Dziś stoją w plenerze, nad brzegiem Bistricy. Do odnalezienia “Dera 52” zachęciła nas Valtida, lokalna artystka i aktywistka, która w 2020 ocaliła je przed zniszczeniem. Instalacja jej autorstwa ma przypominać mieszkańcom oraz gościom o bogatym dziedzictwie Prizren, a także o jego otwartości. Poznaliśmy Valtidę, bo podwiozła nas na stopa!
Pocztówkowe widoki i spacery po urokliwych uliczkach to jedno, ale to dzięki przemiłym, zakochanym w swoim mieście mieszkańcom, zapamiętamy Prizren tak pozytywnie!
Informacje praktyczne
- w Prizren spaliśmy w Ura Hostel przy Pushkatarët. Byliśmy bardzo zadowoleni ze stosunku ceny do jakości, bo pokoje były czyste i przyjemne, woda ciepła, a wi-fi szybkie, czyli wszystkie wymagania spełnione
- bardzo trudno tu o jakiekolwiek miejsce, gdzie można by zapłacić kartą, a bankomaty pobierają sporą prowizję, więc dobrze mieć zapas gotówki (w Kosowie obowiązuje euro)
- Kosowo to polecana destynacja dla kawoszy, a szczególnie dobrą sławą cieszy się tutejsze macchiato. W Prizren kawiarnie są na każdym rogu, a kawa jest faktycznie pyszna i kosztuje grosze